Strona Główna Unixy.pl
Internetowe forum na temat systemów GNU/Linux Unix

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  DownloadDownload
 Ogłoszenie 
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług (logowanie do konta itp.). Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Poprzedni temat «» Następny temat
HDD restart samego dysku w linuxe.
Autor Wiadomość
xanax


Dołączył: 16 Maj 2006
Posty: 56
Wysłany: 2007-01-03, 16:02   

Maciek_Rutecki napisał/a:
michal napisał/a:
Jednak nie jest to w standardzie IDE, tylko było oferowane jako bonus i musi mieć wsparcie ze strony sterownika kontrolera.


Ja tyko dodam ze swojej strony, że paru moich znajomych wyjmuje dysk IDE w czasie pracy systemu, choć ich sprzęt nie jest do tego przygotowany, ciekawe ile będą jeszcze mieli szczęścia...


Czy to jest aż tak duży problem jeśli dysk twardy jest w kieszeni ? Na allegro jest interfejs usb z zasilaczem który pozwala podłączyć dowolny dysk twardy w dowolnym momencie i to działa, czy to też jest niebezpieczne. Pytam bo o ile wyciąganie ręcznie wtyczki może zrobić spięcie to czy przy odłączeniu kieszeni też jest to możliwe ?
Kończe prace sprawdze dziśaj tego hdparma na jakimś mało potrzebnym dysku.
 
     
Maciek_Rutecki 
Administrator

JID: [email protected]
Pomógł: 39 razy
Dołączył: 07 Cze 2005
Posty: 2959
Wysłany: 2007-01-03, 16:24   

xanax napisał/a:
Czy to jest aż tak duży problem jeśli dysk twardy jest w kieszeni ? Na allegro jest interfejs usb z zasilaczem który pozwala podłączyć dowolny dysk twardy w dowolnym momencie i to działa, czy to też jest niebezpieczne. Pytam bo o ile wyciąganie ręcznie wtyczki może zrobić spięcie to czy przy odłączeniu kieszeni też jest to możliwe ?
Kończe prace sprawdze dziśaj tego hdparma na jakimś mało potrzebnym dysku.


Co innego USB a co innego zwykłe IDE. W zasadzie w IDE jak się odepnie zasilanie, to powinno być oki, ale ładunki elektrostatyczne czasem potrafią sporo szkód wywołać. USB już od samego początku było rozwijane z myślą o hotplugu.
_________________
Maciek
http://www.maciek.unixy.pl
 
     
michal
[Usunięty]

Wysłany: 2007-01-03, 16:48   

Maciek_Rutecki napisał/a:

Co innego USB a co innego zwykłe IDE. USB już od samego początku było rozwijane z myślą o hotplugu.


Dokładnie.

Maciek_Rutecki napisał/a:

W zasadzie w IDE jak się odepnie zasilanie, to powinno być oki, ale ładunki elektrostatyczne czasem potrafią sporo szkód wywołać.


Właśnie nad tym się zastanawiałem - jakie jest prawdopodobieństwo uszkodzenia elektroniki dysku poprzez takie gwałtowne odłączenie? Podczas wyłączania komputera kontroler IDE wyłącza dysk, następnie jest wyłączane zasilanie. Co się może stać z elektroniką, gdy wyciągamy dysk? Sytuacja jest chyba analogiczna do nagłego zaniku zasilania. Jak to działa na sprzęt?
 
     
Maciek_Rutecki 
Administrator

JID: [email protected]
Pomógł: 39 razy
Dołączył: 07 Cze 2005
Posty: 2959
Wysłany: 2007-01-03, 16:59   

michal napisał/a:
Właśnie nad tym się zastanawiałem - jakie jest prawdopodobieństwo uszkodzenia elektroniki dysku poprzez takie gwałtowne odłączenie? Podczas wyłączania komputera kontroler IDE wyłącza dysk, następnie jest wyłączane zasilanie. Co się może stać z elektroniką, gdy wyciągamy dysk? Sytuacja jest chyba analogiczna do nagłego zaniku zasilania. Jak to działa na sprzęt?


Odłączenie to raczej niewielkie (poza utratą danych - gdy zapomnimy odmontować), zaś podczas podłączania jest ryzyko uszkodzenia wejść. Tak przynajmniej mnie się wydaje. :-)

Nie wiem czy ktoś jeszcze pamięta te czasy, ale pod dosem była specjalna komenda aby schować głowice dysku aby podczas transportu nie uszkodziły powierzchni nośnika. W obecnych rozwiązaniach, nawet w przypadku natychmiastowego odłączenia zasilania głowice automatycznie chowają się, z resztą to chyba nawet powinien dopilnować kontroler podczas normalnego wyłączania.
_________________
Maciek
http://www.maciek.unixy.pl
 
     
kriks 
Administrator

JID: [email protected]
Pomógł: 15 razy
Dołączył: 07 Cze 2005
Posty: 609
Wysłany: 2007-01-03, 21:56   

mi mówiono że to zwykły mechanizm, coś na zasadzie sprężyny :)
nie potrzebuje zasilania żeby nie uszkodzić dysku podczas nagłego odłączenia
_________________
jesteś nowy, przeczytaj to..
 
     
jezior 


JID: [email protected]
Pomógł: 25 razy
Dołączył: 10 Cze 2005
Posty: 391
Wysłany: 2007-01-04, 01:25   

Maciek_Rutecki napisał/a:
Tak przynajmniej mnie się wydaje

Mam nadzieje ze do studentów nie mowisz ze "Tak przynajmniej mnie się wydaje"...
_________________
drink! feck! arse! girls! ;)
 
     
Lorenzo 

Pomógł: 5 razy
Dołączył: 31 Paź 2005
Posty: 141
Wysłany: 2007-01-04, 08:35   

Wyciągnięcie twardziela podczas pracy kończy się upieprzeniem elektroniki - wiem bo kiedyś wyciągłem :-) .

jezior: to student ma wiedzieć wszystko, magister tylko prawie wszystko :P
 
     
Maciek_Rutecki 
Administrator

JID: [email protected]
Pomógł: 39 razy
Dołączył: 07 Cze 2005
Posty: 2959
Wysłany: 2007-01-04, 10:03   

jezior napisał/a:
Mam nadzieje ze do studentów nie mowisz ze "Tak przynajmniej mnie się wydaje"...


Wydaje mi się, bo nie miałem odwagi sprawdzać :-)
_________________
Maciek
http://www.maciek.unixy.pl
 
     
jezior 


JID: [email protected]
Pomógł: 25 razy
Dołączył: 10 Cze 2005
Posty: 391
Wysłany: 2007-01-04, 10:38   

Lorenzo napisał/a:
Wyciągnięcie twardziela podczas pracy kończy się upieprzeniem elektroniki - wiem bo kiedyś wyciągłem

true ;) I nie to ze sam probowalem, tak podpowiada zwykla logika :D

Ale gdybanie nasze odnosilo sie do sposobu resetu. Linuxa bardzo dawno nie uzywalem i myslalem ze dorobil sie czegos innego niz hdparm. Podaje jak to leci we FreeBSD, niestety tylko na przykladzie CDROM, bo mam tylko skaziaki pod reka.

odlaczenie

Kod:

bird2# atacontrol detach ata0

Jan  3 09:43:02 bird2 kernel: acd0: detached
Jan  3 09:43:02 bird2 kernel: acd1: detached
Jan  3 09:43:02 bird2 kernel: (cd0:ata0:0:0:0): lost device
Jan  3 09:43:02 bird2 kernel: (cd0:ata0:0:0:0): removing device entry
Jan  3 09:43:02 bird2 kernel: (cd1:ata0:0:1:0): lost device
Jan  3 09:43:02 bird2 kernel: (cd1:ata0:0:1:0): removing device entry
Jan  3 09:43:02 bird2 kernel: atapicam0: detached


podlaczenie

Kod:

bird2# atacontrol attach ata0
Master: acd0 <PIONEER DVD-RW DVR-109/1.40> ATA/ATAPI revision 5
Slave:  acd1 <HL-DT-ST GCE-8160B/2.01> ATA/ATAPI revision 5
bird2#

a dmesg wyglada tak jakbym wlasnie "startowal" system
Kod:

Jan  3 09:44:23 bird2 kernel: stray irq14
Jan  3 09:44:23 bird2 kernel: acd0: DVDR <PIONEER DVD-RW DVR-109/1.40> at ata0-master UDMA66
Jan  3 09:44:23 bird2 kernel: acd1: CDRW <HL-DT-ST GCE-8160B/2.01> at ata0-slave PIO4
Jan  3 09:44:23 bird2 kernel: cd0 at ata0 bus 0 target 1 lun 0
Jan  3 09:44:23 bird2 kernel: cd0: <HL-DT-ST CD-RW GCE-8160B 2.01> Removable CD-ROM SCSI-0 device
Jan  3 09:44:23 bird2 kernel: cd0: 16.000MB/s transfers
Jan  3 09:44:23 bird2 kernel: cd0: Attempt to query device size failed: NOT READY, Medium not present
Jan  3 09:44:23 bird2 kernel: cd1 at ata0 bus 0 target 0 lun 0
Jan  3 09:44:23 bird2 kernel: cd1: <PIONEER DVD-RW  DVR-109 1.40> Removable CD-ROM SCSI-0 device
Jan  3 09:44:23 bird2 kernel: cd1: 66.000MB/s transfers
Jan  3 09:44:23 bird2 kernel: cd1: Attempt to query device size failed: NOT READY, Medium not present


To medium not present to brak nosnikow w napedach (dla czepialskich)

device'y sa odlaczane, i leci power down. tak samo to wyglada z twardzielami bo juz robilem. Wg mnie to dla napedow cos takiego jak wylaczenie kompa.

Dla dociekliwych man atacontrol ;)
http://www.freebsd.org/cg...ASE&format=html
 
     
michal
[Usunięty]

Wysłany: 2007-01-04, 12:54   

jezior napisał/a:

device'y sa odlaczane, i leci power down. tak samo to wyglada z twardzielami bo juz robilem. Wg mnie to dla napedow cos takiego jak wylaczenie kompa.

Dla dociekliwych man atacontrol ;)
http://www.freebsd.org/cg...ASE&format=html


Wszystko ok, tylko moje pytanie brzmi, czy mój „IDE interface: Intel Corporation 82801EB/ER (ICH5/ICH5R) IDE Controller (rev 02)” też tak potrafi? Jaki masz kontroler?

BTW. Np. wiem, że mój „IDE interface: Intel Corporation 82801EB (ICH5) SATA Controller (rev 02)” tak nie potrafi, bo dopiero SATA II wspiera hotplug a tylko niektóre kontrolery SATA I mają go jako bonus.
 
     
Maciek_Rutecki 
Administrator

JID: [email protected]
Pomógł: 39 razy
Dołączył: 07 Cze 2005
Posty: 2959
Wysłany: 2007-01-04, 14:04   

michal napisał/a:
Wszystko ok, tylko moje pytanie brzmi, czy mój „IDE interface: Intel Corporation 82801EB/ER (ICH5/ICH5R) IDE Controller (rev 02)” też tak potrafi?


To było pytanie czy stwierdzenie? :-)
_________________
Maciek
http://www.maciek.unixy.pl
 
     
jezior 


JID: [email protected]
Pomógł: 25 razy
Dołączył: 10 Cze 2005
Posty: 391
Wysłany: 2007-01-04, 18:24   

michal napisał/a:
Wszystko ok, tylko moje pytanie brzmi, czy mój „IDE interface: Intel Corporation 82801EB/ER (ICH5/ICH5R) IDE Controller (rev 02)” też tak potrafi? Jaki masz kontroler?


VIA® VT82C686B Chipset
- Enhanced Power Management Features
- Integrated Super I/O (FDC, LPT, COM 1/2, and IR)
- VT82C686A supports Dual bus Master IDE Ultra DMA 33/66
- Integrated Hardware Soundblaster
- Direct Sound AC97 Audio
- ACPI

Plyta MSI 6330 lite (raczej niska polka)
Bardzo wiekowy, rocznik 98/99? (nie mam pojecia dokladnie). Na nim wlasnie takich rzeczy robilem najwiecej. Nie mam juz tego kompa.

A "dmesg'i" to firmowy desktop moj:
IDE interface: VIA Technologies, Inc. VT82C586A/B/VT82C686/A/B/VT823x/A/C PIPC Bus Master IDE (rev 06)

Tez juz wiekowy.

I w obu przypadkach oczywiscie PATA
 
     
jezior 


JID: [email protected]
Pomógł: 25 razy
Dołączył: 10 Cze 2005
Posty: 391
Wysłany: 2007-01-05, 09:56   

michal napisał/a:
BTW. Np. wiem, że mój „IDE interface: Intel Corporation 82801EB (ICH5) SATA Controller (rev 02)” tak nie potrafi, bo dopiero SATA II wspiera hotplug a tylko niektóre kontrolery SATA I mają go jako bonus.


Ech...jak katarynka powtarzasz: hotplug. hotplug, bonus, sata, hotplug...

Czy ja choc slowem wspomnialem ze mam/uzywam w/w ficzersy?
 
     
xanax


Dołączył: 16 Maj 2006
Posty: 56
Wysłany: 2007-01-05, 16:03   

Odłączenie dysku ręcznie podczas pracy (zasilania i taśmy) nic nie uszkadza (samego HDD). Sprawdzałem dziśaj na dwóch dyskach pata. Możne natomiast uszkodzić niektóre pliki z których w danym momencie korzystał system :] Sprawdziłem pod win98 i linuxem. Windows dostał blue scrina żebym wsadził dysk C: spowrotem ;) linux poprostu niemógł korzystać z tego dysku. Więc jednak się da :) co do hdparma jeszcze nie sprawdziłem w najbliższym czasie.
 
     
jezior 


JID: [email protected]
Pomógł: 25 razy
Dołączył: 10 Cze 2005
Posty: 391
Wysłany: 2007-01-05, 16:06   

xanax napisał/a:
Odłączenie dysku ręcznie podczas pracy (zasilania i taśmy) nic nie uszkadza (samego HDD). Sprawdzałem dziśaj na dwóch dyskach pata. Możne natomiast uszkodzić niektóre pliki z których w danym momencie korzystał system :] Sprawdziłem pod win98 i linuxem. Windows dostał blue scrina żebym wsadził dysk C: spowrotem ;) linux poprostu niemógł korzystać z tego dysku. Więc jednak się da :) co do hdparma jeszcze nie sprawdziłem w najbliższym czasie.


Nie rob tego wiecej bo ktoregos dnia sie zdziwisz. I to Ci wszyscy walkuja. Natomiast jesli hdparm'em da sie wylaczyc dysk, tak jak np atacontrol we FreeBSD, to powinno byc to zupelnie bezpieczne.
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group